poniedziałek, 4 lutego 2013

Minimalizm

Witam Wszystkich !
Już od dłuższego czasu interesuję się minimalizmem, prostotą  i organizacją.
Od dziś pozbywam się wszelkich zbędnych ( a jakże potrzebnych mi do życia rzeczy ) włącznie z  ubraniami, torebkami, książkami, stertami dokumentów, itp.
Czy Wy też macie problemy ze znalezieniem swoich kluczy czy portfela pod sterta starych biletów, pięciu błyszczyków czy dawno już przeczytanych gazet? A może otwieracie szafę i mówicie "Nie mam się w co ubrać  i co gorsza szafa mi się nie domyka" ? Ja mam te problemy . I od dziś:
Będę żyć oszczędnie, na miarę moich przychodów, pozbywam sie nieplanowanych wydatków, dbam o zdrowie  i rzeczy. Inwestuję w rzeczy dobrej jakości. STAWIAM NA MINIMALIZM!
Co zyskam?

  • wolny czas: 
Nie będę miała tylu rzeczy, więc łatwiej będzie mi wszystko znaleźć, ograniczę czas sprzątania.

  • Przestrzeń w mieszkaniu
Bardzo lubię, gdy wszystko jest na swoim miejscu, zagospodarowany każdy kawałek w sposób umiarkowany. Już niedługo się wykażę, gdyż będę urządzać swoje mieszkanie :) .

  • Kreatywność
W uporządkowanym mieszkaniu będziemy bardziej zorganizowani, skupieni i otwarci na nowe wyzwania.

  • Zdrowie
Mniej pośpiechu, czasu na poszukiwania, więcej uśmiechu i odpoczynku, którego mi brakuje.
Wreszcie zadbam o swoje zdrowie i przestaję kupować gotowe przekąski czy kawę ! O tak ! :)

  • Oszczędności
Mniej niepotrzebnych wydatków na przedmioty, których tak naprawdę nie potrzebuje , np.:
setny kubek, kolejna biała bluzka czy "Naprawdę niezbędną" parę butów.
Teraz tylko kupuję te rzeczy, które sa na mojej liście, szczególnie, jeśli chodzi o ubrania i dodatki.

 Człowiek  gdy oczyści przestrzeń wokół siebie jest wolny.
Kończę z używaniem hasła : To się jeszcze przyda... !

Zamierzam wszczepić sobie nawyk minimalizmu już do końca życia, albo choć na rok 2013 i najbliższe lata :)
Myślę, że mojemu przyszłemu mężowi się to spodoba :)

Moje pierwsze wyzwanie : Wstawać codziennie wcześniej, o 6.15.
Czas trwania : 4.02- 4.03

A tak odbiegając od tematu chciałam Wam się pochwalić, gdyż dostałam od P. śliczną, włochatą kulkę .Nazywa się Frankie (moja mama spolszcza jego imię na Franek), jest z nim trochę zajęcia , ale wynagradza mi wszystko swoim urokiem :)

Frankie




13 komentarzy:

  1. aaaaaaaaaaaaaaaaaa ale uroczy!!!
    ja też teraz dążę do minimalizmu... nie kupuję kosmetyków na zapas, zużywam na bieżąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest naprawdę dobra droga by oszczędzić :):)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Piękny piesek;) Ja również lubię Audrey mam z nią wielki plakat w pokoju:) Minimalizm znaczeniu ułatwia życie:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz :)
      Ja kocham Audrey i Marylin :)
      Chciała bym kiedys zobaczyć wszystkie ich filmy, bo klimat lat 6o jest magiczy :)

      Usuń
  3. Ja bym nie dała rady wstawać o 6:15. Uwielbiam spać jak najdłużej :D a piesek śliczny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz właśnie zamierzam codziennie spać o kilka minut krócej, by mieć dłuższy dzień :)Pozytywnie mnie to nastraja:)

      Usuń
  4. dobrze wprowadzać takie zmiany w życiu, ale nigdy bym nie wstała z własnej nieprzymuszonej woli o 6:15 :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś muszę zmienić, bo zawsze brakuje mi czasu na poranne przygotowania do szkoły :))
      Dziękuję za komentarz :)

      Usuń
  5. Franek jest śliczniutki :)
    Wiesz doskonale ze ja nie jestem fanką minimalizmu... Wole przepych,dużo wszystkiego:)
    Ale popieram cie w 100% za sprzątanie tej ogromniej szafy:) Trzymam kciuki za wstawanie o 6.15 xo xo

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć, zapraszam - nowy wpis...trochę się denerwuję, bo nie wiem jaka będzie Twoja opinia :/ dodałam filmik

    Zapraszam: ilonastejbach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie powinnam zastosować to o czym pisałaś. Ale ja chyba za bardzo przywiozuję się do rzeczy materialnych, zeby je tak po prostu wyrzucić. a szkoda, bo moje życie byloby o wiele latwiejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej tak samo jak Ty bardzo przywiązywałam sie do rzeczy, ale teraz staram się mieć ich jak najmniej a życie staje się łatwiejsze :))

      Usuń
  8. Też jestem zwolenniczką minimalizmu, tylko dlaczego tak trudno jest wprowadzić go w życie :)))
    Kudłata kulka przecudna :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za każdy zostawiony komentarz.
Pozdrawiam! ;3