niedziela, 7 kwietnia 2013

Petite Anglaise- Sunday

Witam Was bardzo ciepło w tą szaroburą niedzielę !
Wstałam dziś bardzo wcześnie i zamierzam wyjątkowo spędzić ten dzień. odwiedzę dawno niewidzianą rodzinę, oglądnę film z narzeczonym  i zrobię pyszny deser- wszystko to, na co nie mam czasu w tygodniu :)
Jak obiecałam opowiem Wam co nieco o książce, którą niespodziewanie udało mi się kupić w Biedronce. Mało kiedy kupuję książki, gdyż wolę zaoszczędzić i pójść do biblioteki, ale ta kosztowała jedyne 7 zł ... :)



 Od autorki: 
Młodej Angielce Catherine udaje się zrealizować życiowe marzenie – zamieszkać we Francji. Po ukończeniu studiów językowych zdobywa posadę w Paryżu, tam poznaje pewnego Francuza. Rodzi im się córka, którą wspólnie wychowują. Ale jej partner nie chce się żenić. Po kilku latach ich związek uczuciowy wydaje się wygasać. Aby dać upust swoim emocjom, Catherine zaczyna prowadzić internetowy blog jako petite anglaise, opisując w nim swoje doświadczenia i perypetie życiowo-uczuciowe. Jeden z poznanych w ten sposób czytelników, James, wyraża chęć, by się z nią spotkać. Wybucha płomienny romans z obietnicą małżeństwa w tle, i dziewczyna odkrywa, że nadal potrafi się zakochać...

Moje skromne zdanie:
Zadziwiająco lekko się czyta, napisana prostym, potocznym językiem. Przeczytałam ją w kilka godzin :)
Z główną bohaterką może utorzsamić się każda z nas, gdyż Angelica prowadzi bloga, a poza tym jej życie nie jest idealne, tak jak każdy człowiek ma problemy i rozterki. Mimo to stara się nadać jej życiu innej formy, koloru i smaku. Książka zdobyła moje serce, gdyż zawiera takie opisy Paryża, bocznych uliczek,że czułam jak bym tam była :)
Poza tym wiecie już, że pałam wielką miłością do Francji i nie mogłam przejść obojętnie obok tej książki.
Naprawdę polecam ! :)



Odważyłam się i zrobiłam dziś kilka zdj, sama siebie nie poznaję ;D 

Dzięki blogowi oswajam się z aparatem, już niedługo dodam post z outfitem :)

Życzę Wam zdrowej, spokojnej niedzieli :)

Be INSPIRING, K





10 komentarzy:

  1. Kurna a u mnie w biedronce jej nie ma...co za dziady:) Nie wiedziałam że jesteś taka ładna Kasiu:) Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można ją w empiku dostać, ale droższa jest ;/ A dziękuję za komplement :)))
      Buziaki :*

      Usuń
    2. Wyczaiłam na allegr. Zamówiona:) Miłego dnia słoneczko :)

      Usuń
    3. O to super, cieszę się :) ! Miłego dnia :))

      Usuń
  2. hmmm...:)wydaje sie interesujaca ta ksiazeczka, cjociaz ja malo czytam ze wzgledu na brak czasu;/ ale mam nadzieje ze kiedys to sie zmieni:)

    ja juz obserwuje.zapraszam http://www.podrozpokrainieherbaty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też muszę mocno się nagimnastykować, by znaleźć chwilkę czasu na książkę :)

      Usuń
  3. ale ślicznie wyglądasz tak zaczytana:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo :))) Miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o jak ładnie wyglądasz ;) a tej książki niestety nie widziałam w Biedronce inaczej na pewno bym się na nią skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe dziękuję :) szkoda, bo naprawdę świetna książka :) Widocznie w każdym mieście jest inny wybór książek.

      Usuń

Bardzo serdecznie dziękuję za każdy zostawiony komentarz.
Pozdrawiam! ;3