Kochani ! Wiem, że obiecałam Wan nowy post, ale na razie nie dam rady( spodziewajcie sie świątecznego postu za kilka dni, pokażę Wam, jak ubrałam choinkę), mam bardzo dużo WAŻNYCH spraw na głowie: Moim priorytetem jest zdać kurs na prawo jazdy, nie chce zawieść narzeczonego i samej siebie. Nauka w prawdzie nie jest trudna , ale bardzo żmudna... Dlatego tez co chwilę podgryzam świąteczne pierniczki, które wczoraj piekliśmy :)
Większość z nich powiesiłam na mojej choince, a reszta co chwila trafia do mojego brzuszka :) Pięknie polukrowane są ozdobą dla mojego drzewka . A wracając do mojej nauki, juz niedługo zdaję test, więc trzymajcie kciuki :*
 |
Jeżeli chcecie mogę podać przepis na nie, nie tylko pięknie wyglądają, ale też wyśmienicie smakują. |
 |
A oto ja i moje ćwiczonka... |
Kochani, obiecuję, za niedługo post z moimi świątecznymi ozdobami,a na razie nauka :*
Pozdrawiam cieplutko,
K. xoxo
Kiedy egzamin? Trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuń